Books&Movie
Na moim blogu pragnę podzielić się moją opinią na temat filmów i książek z którymi miałam styczność ;)
Translate
niedziela, 27 kwietnia 2014
Liebster Blog Award 2014
Zostałam nominowana do LBA przez :http://polboskiezyciediany.blogspot.com za co bardzo dziękuję :) Muszę przyznać, że się tego ani trochę nie spodziewałam.A teraz pytania i odpowiedzi :
1.Nosisz biżuterię ?-czasami,bardzo żadko
2.Ulubione piosenki ?-och dużo ich słucham to co wpadnie mi w ucho
3.Masz jakieś ulubione książki ?-jest ich zbyt dużo by wymieniac :P
4.Lubisz słodycze i ciasta ?-oczywiście mniam
5.Czemu akurat taki blog ?-bo lubie pisac opinie tego co zobaczyłam/przeczytałam.
6.Jesteś realistą,pesymistą czy optymistą ?-realistą zdecydowanie
7.Co poprawia ci humor ?-dobra książka, słuchanie muzyki
8.Masz swój ulubiony styl ubierania się ?-szczególnie ciemne kolory ubrań
9.O której wstajesz w wolne dni ?-przeważnie 7
10.Czym się interesujesz ?-filmami,muzyką, grami, chemią, informatyką,sportem, książkami,
11.Jeśli wychodzi ekranizacja jakiejś książki,którą czytałeś i podobała ci się idziesz na nią czy wolisz zostać przy swojej wyobraźni ?
-przeważnie idę zobaczyc jak reżyser to sobie wyobraził.
niedziela, 9 marca 2014
Recenzja filmu pt: ''Okup" w reżyserii Rona Howarda
Zostaje uprowadzony syn Toma Mullena, właściciela jednej z lini lotniczych. W zamian za uwolnienie chłopca porywacze żądają wysokiego okupu. Tom ma tylko 2 dni na dostarczenie pieniędzy. Jego żona, Kate, domaga się, by zapłacić okup. Zdesperowany ojciec nie ulega jednak presji i podejmuje dramatyczną decyzję - pojawia się w telewizji i na oczach milionów widzów wyznacza nagrodę za schwytanie bandytów.
Thriller Okup, według mnie, to idealne kino akcji na nudny, samotny wieczór. Film cały czas trzyma w napięciu widza, kiedy ojciec porwanego, za wszelką cenę chcę odzyskać syna, nie ulegając presji porywaczy.
Znakomity popis Mela Gibsona, według mnie jest to jeden z najlepszych filmów w jego wykonaniu. Także świetna gra Gary’ego Sinise, choć ma podobną rolę jak w serialu „Kryminalne zagadki Nowego Jorku”. I w okupie i w CSI:NY jest detektywem, tyle, że w okupie gra człowieka hipokrytycznego, bo z jednej strony jest stróżem prawa, a z drugiej strony gra bezwzględnego, niemającego żadnych skrupułów porywacza, chcącego w pewnej chwili zabić Seana.
Film wspaniale pokazuję idealny przykład zachowania zimnej krwi ojca w tragicznej sytuacji.
Thriller Okup, według mnie, to idealne kino akcji na nudny, samotny wieczór. Film cały czas trzyma w napięciu widza, kiedy ojciec porwanego, za wszelką cenę chcę odzyskać syna, nie ulegając presji porywaczy.
Znakomity popis Mela Gibsona, według mnie jest to jeden z najlepszych filmów w jego wykonaniu. Także świetna gra Gary’ego Sinise, choć ma podobną rolę jak w serialu „Kryminalne zagadki Nowego Jorku”. I w okupie i w CSI:NY jest detektywem, tyle, że w okupie gra człowieka hipokrytycznego, bo z jednej strony jest stróżem prawa, a z drugiej strony gra bezwzględnego, niemającego żadnych skrupułów porywacza, chcącego w pewnej chwili zabić Seana.
Film wspaniale pokazuję idealny przykład zachowania zimnej krwi ojca w tragicznej sytuacji.
Recenzja książki Ursuli Poznanski pt: "Erebos".
Głównym bohaterem powieści jest Nick, młody uczeń uczęszczający do niepozornej londyńskiej szkoły. Obserwuje on, jak dziwna płyta o tajemniczej zawartości krąży po szkole. W końcu i sam Nick otrzymuje zaproszenie do „Erebosa”. Nie spodziewa się tylko, że gra przeniknie do rzeczywistości, a uzyskanie wyższego poziomu doświadczenia uzależnione będzie od wykonania dość dziwnych zadań w „realu”.
Fabuła zdecydowanie nie jest
najmocniejszą stroną „Erebosa” – wiele wątków zostało tu nadmiernie
rozciągniętych, przez co przez sporą część lektury czytelnik krąży w miejscu, a
zwrotów akcji właściwie nie ma. Poprawę przynosi dopiero końcówka, gdzie
autorka wyjaśnia, czym tak naprawdę jest tytułowy „Erebos” i skąd bierze się niezwykłość
z pozoru normalnej gry.
Świat „Erebosa” jako gry też nie zachwyca
swoją szczegółowością – jak na bardzo zaawansowane MMORPG jest on zwyczajnie
skromny i płaski. Kilka potworów na krzyż, praktycznie zero zadań do
wypełnienia, nie licząc tych zleconych przez samą grę, i bardzo mały obszar
„mapy” bynajmniej nie powoduje, że czytelnik lubujący się w tym gatunku
komputerowej rozrywki poczuje się jak w domu. Otoczka towarzysząca grze także
nie przysparza jej splendoru – rozmowy o niej na żywo są zakazane, a i w samej
grze trudno znaleźć kogokolwiek rozmownego.
Nawet świat rzeczywisty nie powala na
kolana – kontaktom Nicka z rówieśnikami i rodzicami brak głębi, która nadałaby
protagoniście więcej ludzkich cech. Przez większą część książki mamy do
czynienia z kukłą, która żyje „Erebosem”.
„Erebos” w założeniu był młodzieżową
odpowiedzią na takie pozycje jak choćby „Fałszywe lustra” Łukjanienki. W
praktyce zaś oferuje on jedynie płaski świat rzeczywisty i jeszcze bardziej
płytką wirtualną rzeczywistość, w której drzemie ogromny, ale niewykorzystany
potencjał.
sobota, 8 marca 2014
Recenzja Książki Stephena Kinga pt: " Zielona Mila "
Nazwa pochodzi od koloru podłogi korytarza, którym szli więźniowie, skazani na
karę śmierci.
Książka napisana jest z perspektywy byłego strażnika bloku śmierci - Paula Edgecomb, który mieszka w domu starości.
Pamięta on tylko to co dokładnie wydarzyło się w 1932 r.
To wtedy do więzienia przybył John Coffey - wielki, czarnoskóry osobnik skazany
na krzesło elektryczne za gwałt i zabójstwo dwóch małych dziewczynek.
Strażnicy, miejsce na którym byli traceni więźniowie, nazywali " starą iskierką ".
Paul jednak nie wierzy, aby przygłupawy John, mógł dokonać tak okrutnego czynu, jakim jest gwałt i morderstwo, dlatego rozpoczyna swoje własne śledztwo.
Książka ta od początku trzyma czytelnika w
napięciu. Jesteśmy ciekawi co się stanie z Johnem i jak postąpi Paul.
Uważam, że warto przeczytać tą książkę, ponieważ pierwsza podjęta decyzja nie zawsze jest słuszna.
Książka napisana jest z perspektywy byłego strażnika bloku śmierci - Paula Edgecomb, który mieszka w domu starości.
Pamięta on tylko to co dokładnie wydarzyło się w 1932 r.
Strażnicy, miejsce na którym byli traceni więźniowie, nazywali " starą iskierką ".
Paul jednak nie wierzy, aby przygłupawy John, mógł dokonać tak okrutnego czynu, jakim jest gwałt i morderstwo, dlatego rozpoczyna swoje własne śledztwo.
Książka ta od początku trzyma czytelnika w
napięciu. Jesteśmy ciekawi co się stanie z Johnem i jak postąpi Paul.
Uważam, że warto przeczytać tą książkę, ponieważ pierwsza podjęta decyzja nie zawsze jest słuszna.
Recenzja książki Dana Browna pt: " Anioły i demony "
Książka Dana Browna " Anioły i demony " wprowadza nas w tajemnice tajnego bractwa Iluminatów.
Opowieśc rozpoczyna się od morderstwa fizyka CERN - u -
- Leonarda Vetry.
Robert Langdon, historyk, profesor Hardvardu, zostaje poproszony o pomoc, w wyjaśnieniu tajemniczego znaku wypalonego na ciele zamordowanego, brzmiące " Illuminati ".
Stwierdza, że jest to ambigram - tzn. słowo, które odwrócone o 180o
daje to samo znaczenie wyrazu.
Ponad 400 lat temu, istniało zgromadzenie Iluminatów.
Należeli do nich m.in. Galileo Galilei, Giovannini Bernnini i wielu innych znanych naukowców, rzeźbiarzy oraz osób " oświeconych ".
Zostali oni straceni, a uprzednio byli torturowani.
Większość z nich uciekło z Włoch, tajnimi kanałami i uznano ich działalność za zakończoną.
Jednak w książce na nowo się odrodzili.
Chcąc zniszczyć kościół, wykradli z laboratorium antymaterię, czyli specjalną substancję, którą stworzył Leonardo wraz ze swoją adoptowaną córką Vittorią.
Substancja ta po zetknięciu z materią, posiada moc, która porównywalna jest z wybuchem bomby atomowej.
Robert Langdon i Vittoria Vetra ruszają w pościg za zabójcą i odszukaniem antymaterii.
W tym samym czasie w Watykanie odbywa się konklawe, jednak niespodziewanie znika czterech kardynałów, tzw. preferiti, mających największe szanse, by zostać papieżem.
Czytając tą książkę w głębokim napięciu wyczekuje się, co dalej będzie następowało.
Z tego właśnie powodu wynika kontrowensyjność tego kryminału.
Warto jednak pamiętać, że to tylko jest wymysł autora.
Dan Brown nikogo, ani niczego nie krytykuje.
To jak odbierzemy treść, zależy tylko od nas.
Książka jest bardzo wciągająca, nie można się od niej oderwać.
Czytając ją, chcemy się dowiedzieć co dalej będzie, jakie będą losy głównych bohaterów.
Jest tu wiele zwrotów akcji, takich jak: poszukiwanie preferiti, ale także odnalezienie mordercy, a szczególnie antymaterii.
Co więcej - możemy poznać zagadnienia i wiadomości z historii sztuki, religii, fizykii, biofizykii, oraz mapę Rzymu, która znajduję się na początku książki.
Książkę mogę polecić wszystkim, którzy chcą poznać tajniki naukowe, oraz ludziom lubiącym szybki zwrot akcji i tym co pasjonują się w rozwiązywaniu zagadek kryminalnych.
Opowieśc rozpoczyna się od morderstwa fizyka CERN - u -
- Leonarda Vetry.
Robert Langdon, historyk, profesor Hardvardu, zostaje poproszony o pomoc, w wyjaśnieniu tajemniczego znaku wypalonego na ciele zamordowanego, brzmiące " Illuminati ".
Stwierdza, że jest to ambigram - tzn. słowo, które odwrócone o 180o
Ponad 400 lat temu, istniało zgromadzenie Iluminatów.
Należeli do nich m.in. Galileo Galilei, Giovannini Bernnini i wielu innych znanych naukowców, rzeźbiarzy oraz osób " oświeconych ".
Zostali oni straceni, a uprzednio byli torturowani.
Większość z nich uciekło z Włoch, tajnimi kanałami i uznano ich działalność za zakończoną.
Jednak w książce na nowo się odrodzili.
Chcąc zniszczyć kościół, wykradli z laboratorium antymaterię, czyli specjalną substancję, którą stworzył Leonardo wraz ze swoją adoptowaną córką Vittorią.
Substancja ta po zetknięciu z materią, posiada moc, która porównywalna jest z wybuchem bomby atomowej.
Robert Langdon i Vittoria Vetra ruszają w pościg za zabójcą i odszukaniem antymaterii.
W tym samym czasie w Watykanie odbywa się konklawe, jednak niespodziewanie znika czterech kardynałów, tzw. preferiti, mających największe szanse, by zostać papieżem.
Czytając tą książkę w głębokim napięciu wyczekuje się, co dalej będzie następowało.
Z tego właśnie powodu wynika kontrowensyjność tego kryminału.
Warto jednak pamiętać, że to tylko jest wymysł autora.
Dan Brown nikogo, ani niczego nie krytykuje.
To jak odbierzemy treść, zależy tylko od nas.
Książka jest bardzo wciągająca, nie można się od niej oderwać.
Czytając ją, chcemy się dowiedzieć co dalej będzie, jakie będą losy głównych bohaterów.
Jest tu wiele zwrotów akcji, takich jak: poszukiwanie preferiti, ale także odnalezienie mordercy, a szczególnie antymaterii.
Co więcej - możemy poznać zagadnienia i wiadomości z historii sztuki, religii, fizykii, biofizykii, oraz mapę Rzymu, która znajduję się na początku książki.
Książkę mogę polecić wszystkim, którzy chcą poznać tajniki naukowe, oraz ludziom lubiącym szybki zwrot akcji i tym co pasjonują się w rozwiązywaniu zagadek kryminalnych.
Subskrybuj:
Posty (Atom)